Wspólnymi siłami Mieszkanki i Mieszkańcy Ełku zebrali na ełcką studnię w Afryce Wyróżniony

Napisane przez poniedziałek, 29 marzec 2021 09:41

To nie film fantastyczny, w którym oglądamy kobiety dźwigające na barkach wielkie kanki wody. To rzeczywistość, smutna rzeczywistość jeszcze wielu miejsc na świecie. Jednym z takich miejsc jest Ganze Malomani Village - to tu m.in.  lokalni piją wodę z rzeki. Najbliższy kran z wodą jest 15 km dalej. Woda jest płatna. Tę rzeczywistość zmienią Mieszkanki i Mieszkańcy Ełku wraz z instytucjami wspierającymi, finansując budowę bezpłatnej studni, otwartej dla każdego. Studnia powstanie w ramach projektu " Kropla Serca z Ełku do Afryki", który na terenie naszego miasta zainicjowała i prowadziła Fundacja Odpowiedzialni Za Marzenia.  Więcej o całej akcji: https://zrzutka.pl/urrv8b

5 razy 2

To tu powstanie studnia od Mieszkanek i Mieszkańców Ełku oraz instytucji wspierających: 
Malomani Primary School
https://www.google.com/url?q=https://maps.app.goo.gl/czJ5tVbNGRBvvj1s5&source=gmail&ust=1619255153966000&usg=AFQjCNGd9Xl1TffL6XwQtRWXtokyiC13Gg">https://maps.app.goo.gl/czJ5tVbNGRBvvj1s5
 

 IMG 2757

 IMG 2756

Wybaczcie mi, zamiast artykułu tym razem będzie felieton...nie umiem pominąć wszystkiego tego co działo się po drodze do naszego celu...

Gdy zaczynałam pisać podsumowanie przychodziło mi na myśl wiele imion, wiele fantastycznych spotkań i osób, które poznałam przy tej akcji. Niektóre były tak szybkie jak dźwięk, ale pozostawiały po sobie dużo ciepła i siły w sercu, a z siłą przy tej akcji bywało różnie...

Gdy zaczynaliśmy zbiórkę, najpierw wpadliśmy na pomysł, że będziemy zachęcać ełckie instytucje do włączania się przez wpłaty. Szybko jednak uznaliśmy, że nie będziemy z tego dumni i zadowoleni i rozpoczęliśmy ciężką pracę w którą mógł włączyć się każdy chętny...

Pamiętam...

Pani Halinka, kochana starsza Pani, potem się okazało, że moja sąsiadka:), która próbowała rozkręcać nawet grupę na FB, jej życzliwość i otwartość wzruszała. Uśmiechy Pań w księgarni oświatowej i owocne zbiórki,  gest radnego Rafała Karasia, który kupił rzeczy za które zapłacił, a potem kazał wystawić raz jeszcze. Pani Monika, która podczas przeprowadzki przekazała swoje książki. Pani Ela która licytowała  i oddawała piękne przedmioty.  Pani Ewa, która przekazała dużo pięknych zabawek. Tomek, który zorganizował zbiórkę w swojej pracy. Boguś, który oddał obrazy. Pan Stanisław, Pani Krysia i Pan Kazimierz,   - na Was też mogliśmy liczyć.  Pani Maria, z Przedszkola Słoneczka Ósemka, która nie wiedziała o możliwości oddawania rzeczy i na koniec chciała włączyć się wpłatą na zrzutkę. Wspomagającą w pierwszej fazie zrzutki wpłatę Radnego Wisowatego, który mocno ją zasilił i rozkręcił... Włoski kucharz, który zgłosił się na ochotnika przez zaprzyjaźniony salon kosmetyczny, bo też chciał pomóc. Pierwsze rzeczy, rękodzieło, które przekazywał nam Ośrodek Szkolno Wychowawczy. Dary kosmetyków od Pani Juli. Pan Andrzej ze Stowarzyszenia Monar Markot, który specjalnie na licytacje pisał wiersze.  Dorota i Rafał którzy przekazali bardzo duże ilości jaj na licytację i ciasta.  Łukaszowi, który przekazał gadżety promocyjne. Pani Dorota, która przed kiermaszem kulinarnym nie chciała wyjść z kuchni:).  Bliskie mi osoby, które zmuszałam do wpłat, zanim powstała grupa licytacyjna:) Wybaczcie mi, nie myślcie źle, to tylko asretywność:) . Ewelina, która,  w ostatniej chwili przed Eko Rynkiem z sercem, gdy  dziewczyny trafiły na kwarantannę -  zaoferowała pomoc.

Takich spotkań z Wami, takiej wiary w dobro doświadczaliśmy od Was bardzo wiele. Włączała się gastronomia, która nie ma przecież łatwo, wyjątkowe salony kosmetyczne, mimo realnego zagrożenia zamknięcia nie odmówiły, gdy poprosiliśmy o pomoc. To zaskakujące, bo nie znaliśmy się, a Wy w jednej rozmowie telefonicznej mówiliście: Tak. Do niektórych nawet nie daliśmy rady zadzwonić, pisaliśmy w nocy, a Wy odsyłaliście voucher. Pamiętacie? 

Dziękujemy Urzędowi Miasta, z którym współpraca dawała nam dużo większe możliwości i szanse na pomyślne zakończenie. Dziękujemy Prezydentowi Miasta Tomaszowi Andrukiewiczowi za przekazywane często książki, które pomogły już wiele razy, tym razem wzmocniły tę konkretną akcję. Dziękujemy także za możliwość przeprowadzenia zbiórki rzeczowej wśród pracowników Urzędu Miasta, a także gadżety promocyjne, które bardzo wzmacniały zbiórkę.

W naszej akcji wspierały nas szkoły, nauczyciele i uczniowie, a także przedszkola pracujące z obostrzeniami, oddając rzeczy na licytację.  Włączyli się też ełccy radni, jedni wpłacali na zrzutkę, drudzy przekazywali fanty, inni licytowali w wielu aukcjach - widzieliśmy to wszystko! 

Rzeczy od Magdy pakowaliśmy na busa w sobotę przed północą, bo o 5 rano trzeba było wstać. Nigdy nie zapomnimy 100 złotych, które  Magda przekazała mi do ręki, żeby nie było nam smutno z samego rana, żebyśmy miały coś na start - na Eko Rynku z Sercem. Ten jeden papierek dodawał nam skrzydeł do 6 rano i pierwszego klienta:) . Nie zapomnimy też 8 kartonów od Pani Ani! I pełnego samochodu rzeczy z Miejskiego Przedszkola Perełka oraz Pana, który anonimowo zostawił dla nas mnóstwo gier, które bardzo wzmocniły akcję - szkoda, że nie możemy Panu podziękować, mamy nadzieję, że przeczyta to! Nasza wolontariuszka Ewelina Młynarska, żeby zasilić grupę wykonała na początku licytacji mnóstwo rękodzieła, pięknego, bardzo pracochłonnego, i wartościowego. Nikolka i Nikoś oddali mnóstwo swoich rzeczy!  Ania i Ewa pracowały na dodatkowy etat, to one głównie wydawały Wam rzeczy! Na marginesie, gdybym tę  studnię miała nazwać jednym imieniem nazwałabym: Ania. 

W pewnym momencie nie mieliśmy wątpliwości, że to nie fundacja, to nie jakaś instytucja, to nie konkretna osoba, tylko Wy Mieszkanki i Mieszkańcy Ełku wraz z instytucjami wspierającymi jesteście twórcami studni w Afryce.  Dlatego wraz z zespołem naszej fundacji postanowiliśmy, że na banerze przy studni, pojawi się taki napis: 

Studnia w ramach projektu Fundacji Odpowiedzialni Za Marzenia z Ełku "Kropla serca z Ełku do Afryki" w budowę  której włączyli  się Mieszkanki i Mieszkańcy Ełku oraz instytucje wspierające. W sercu baneru znajdzie się logo naszego miasta - tak zaznaczymy, w jakim zakątku świata biją najpiękniejsze serca, które potrafią działać razem, razem tworzyć, razem zmieniać świat. 

The well as part of the project of the Foundation "Responsible for Dreams" from Ełk "Drop of the heart from Elk to Africa"   in the construction of which the Residents of Ełk and supporting institutions got involved into. 

Dziękujemy:

Wspomagającym zrzutkę

Dziękujemy wszystkim wpłacającym „ot - tak”!

Licytyjącym na grupie 

Dziękujemy niezastąpiona Ekipo Eko Rynku z Sercem

Dziękujemy kochani Darczyńcy choćby pojedynczych fantów. Każdy z nich był równie ważny. Co tu dużo mówić. Eko Rynek był bardzo dużym wzmocnieniem zbiórki.

Paweł, Ewelina, Oliwka, Nikoś, Wojtek, Ania, Marzenka – wstali o 5 rano w niedzielę, by pomagać. Byliście niezastąpieni, a ja tego rynku nie zapomnę nigdy:). 

Panu Darkowi Wasilewskiemu dziękujemy za nieocenioną pomoc i współpracę podczas organizacji Eko Rynku. Panu Cezaremu Winklerowi za bardzo sprawne zgody.

Kochana Ekipo Kiermaszu Wielkanocnego

Akcja, która rozkruszyła nasze serca na kawałki. Piękny gest Warsztatów Terapii Zajęciowej Osób Niepełnosprawnych. I nie chodzi tylko o bardzo dużą sumę, którą przekazały na zrzutkę warsztaty. Dziewczyny z warsztatów niby znałam od wielu lat, ale warto  było popracować trochę ze sobą, żeby zobaczyć jakimi cudownymi ludźmi się otaczamy! Piątkowy wieczór, zmęczenie, zajeżdżam, a tam wszystko gotowe, w dodatku stawił się niemal cały zespół warsztatów, w swoim wolnym, weekendowym czasie...

Dziękujemy Kochana Ekipo Kiermaszu Wielkanocnego, za piękny gest, za spontaniczną akcję, bez przygotowań i prób, ot tak! Za to, że Wam się chciało, za to, że opustoszyliście całe warsztaty, że sprzedaliście niemal wszystko, za to, że poświęciliście cały piątkowy wieczór. Potem ...pizza i wino, też były pyszne:) 

Kochana ekipo Kiermaszu Kulinarnego „ Ostatnia Kropla Serca z Ełku do Afryki”

Już wtedy nie chciało nam się w ogóle chcieć, zmęczenie brało górę. Wtedy wszystko w ryzach trzymała Ania. Aniu – jesteś Wielka!  To ona „nakazała” tę akcję poprowadzić do końca:).

W czwartek powstał pomysł kiermaszu, w piątek wieczorem mieliśmy już wszystko, ciasta, osoby odpowiedzialne za poszczególne funkcje, potrzebne zgody, zakupy i wszystko co było potrzebne...Zorganizowaliście to sami. Wszystkie dziewczyny upiekły po dwa ciasta, zmobilizowały swoich bliskich.

Włączył się Hufiec Pracy w Ełku, który podarował nam pyszne ciasta, zgłosiły się Mieszkanki Ełku – same od siebie, po prostu z ogłoszenia na grupie.Tak zorganizowaliśmy kiermasz....To było jedno z najpiękniejszych wydarzeń w jakich uczestniczyłam, nikt nie przeszedł chyba obok nas obojętnie:).

Poznaliśmy przy tej akcji wielu cudownych ludzi - Was! Wielu z nich może nawet więcej w życiu nie spotkamy, ale trudno będzie zapomnieć rozmowy w locie, czasami na ulicy, czasami w parku, czasami w magazynie. Dodawaliście nam sił wiele razy, bo bywały momenty, że jej zwyczajnie, po ludzku brakowało. Były też momenty, bardzo smutne którym więcej nie damy głosu, tylko dlatego, by nie pozwolić im działać i przysłaniać nam celu.  Za każdy najmniejszy gest, za Waszą wiarę, że się uda, za Wasze używane zabawki, przeczytane książki, jeszcze piękne, ale już niepotrzebne drobiazgi, za Wasze kawałeczki serca, które wzruszały nas najbardziej i dla nas zawsze będą miały wartość największą. Przyjmijcie prosimy  ten cytat: 

"Kocham zwykłych, prostych ludzi. Prostych w relacjach, prostych we
wszystkim, którzy nie boją się głupio wyglądać, nie boją się palnąć
jakiejś bzdury.
W towarzystwie takich ludzi, możesz się otworzyć, ponieważ podświadomie wiesz, że nie masz przed kim się popisywać.
Bo tu sami swoi.

Pamiętajcie, że nasza akcja, to nie tylko piękny gest, to również ogrom pracy i ekologiczne działania - wspierające nasze środowisko, ponieważ bardzo dużą część dochodu stanowią wpływy z licytacji rzeczy używanych podarowanych przez wspaniałe instytucje i osoby prywatne! Kolejny raz, to co nam zbywa pomaga innym !

Kochane Mieszkanki i Mieszkańcy Ełku i wszystkie ełckie, wspierające nas instytucje – kłaniamy Wam się nisko i z całego serca dziękujemy! Powtarzam się, ale niezmiennie życzymy Wam tego samego: niech dobro do Was powraca.

Za tę siłę wewnętrzną, za to piękno - z całego serca Wam dziękujemy! Każdemu razem i każdemu osobno!  Jesteśmy z Was dumni! 

To także Wasza studnia: 

Warsztaty Terapii Zajęciowej Osób z Niepełnosprawnościami w Ełku 

Ośrodek Szkolno Wychowawczy 

Księgarnia BookBook

Księgarnia Oświatowa

Urząd Miasta Ełk

Salon kosmetyczny Santai 

Salon Kosmetyczny Aksana Matuk 

Salon kosmetyczny Sissi Beauty 

Włoski Kucharz Enrico Ercoli Chef 

Salon Kosmetyczny Angel Home Spa 

Dobre Terapie Piotr Słowikwski 

Diamond Gabinet Kosmetyczny 

Marilyn Studio Urody i Masażu 

Perła Salon Kosmetyczny 

Gabinet Odnowy Biologicznej Bio - Aktiv 

Szturm Na Niebo 

Hufiec Pracy W Ełku 

Przedszkole Perełka

Szkoła Podstawowa nr 2

 Szkoła Sportowa

Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Żeromskiego 

Przedszkole  Ekoludki 

Przedszkole  Słoneczna Ósemka 

Przedszkole Niepubliczne Tęczowy Zakątek 

Dr n.m. Artur Zalewski 

Kiermasz Kulinarny - Iza Kołkowska 

Fundacja Innowacja

Cafe Ciacho Ełk 

Warchlak Art Pub 

Żądło Pub Ełk 

Gospodarstwo Ogrodnicze Zielińscy 

Niezawodny zawsze i wszędzie Karmelek 

Pierogarnia Babci Frani 

Radio Jard

Radio 5 

Portal Dzień Dobry Ełk 

Stowarzyszenie Twórców Artystów Nieprofesjonalnych 

Kazimierz Apoń - ełcki artysta 

Tomasz Trawczyński  - pisarz z Ełku 

Pracownicy Shipyard Ełk

Pierogarnia Babci Frani 

I każdy kto oddał choćby jedną kroplę serca...

IMG 2227

IMG 0315

 IMG 0319

IMG 0410

IMG 2215

IMG 2229

IMG 2198

IMG 2381

IMG 2193

IMG 2177 1

IMG 2789
 
IMG 2112

IMG 2142

IMG 2136

10 razy

 
Monika Drobińska

 " To nie sztuka wytrenować sobie mózg.Sztuka sprawić, by rozumiał ludzi, By pozwolił nam się wsłuchać w deszczu plusk,By nie budził z marzeń nas jak budzik. To nie sztuka skonstruować superplan,Wszystko z góry mieć zaplanowane.Sztuka z losem grę prowadząc sam na sam, Nie bać się przegranej i wygranej. To nie sztuka bijąc głośno w głośny gong, Nóg tysiące zmusić do tupotu. Sztuka skomponować tak ulotny song, Co bezskrzydłym da przyjemność lotu".

A. Majewska