FILMY KTÓRE POLECAMY cz. I

Napisane przez piątek, 05 styczeń 2018 15:12

U Was też deszczowo?  Lubicie oglądać filmy?

Jedne po obejrzeniu „przemijają  z wiatrem” inne na długo pozostają w pamięci, choć już dawno zapomnieliśmy tytuł.   Nie brakuje  i tych do których często wracamy.  Nie wszystkie filmy, które będziemy Wam proponować,  to pomysł wielkich reżyserów  a jednak nie mniej wyjątkowe. 

Na naszym podium jest dziś film : „Jak w niebie” Kaya Pollaka,  tego czego uczy ten film nie uczą w dzisiejszej szkole, w kościołach, a  szkoda.  Traumy, nieuporządkowane dzieciństwo, urazy, które wcześniej czy później upominają się o nasze zdrowie, samopoczucie, radość, szczęście. 

Film jest  jak lekarstwo.

W świecie w którym zwykło się mówić „ co ja mogę? każdy tak robi, tak się tu żyje, nie da się inaczej z tymi ludźmi ”  nagle zauważamy mechanizm takiego postępowania. Nareszcie możemy powiedzieć: Nie! Nie zgadzam się! Nie muszę iść ślepo jak osioł za tłumem!  Iskra zaczyna robić wielki ogień. Bez udawania, bez słuchania nonsensów władzy , bez lęku, ludzie zaczynają się zmieniać. Film pokazuje jak emocjonalność, wrażliwość, empatia, potrafi otwierać drugiego człowieka.

Poruszający, mądry,  przepiękny. Ile dobrego,  ile pięknego, w swojej społeczności  może zrobić świadomy człowiek odpowiednim stylem pracy, traktowaniem ludzi, postępowaniem.

Szczególnie polecamy zaspanym politykom.

 

Kolejny film ze względu na pogodę:)

Co się wydarzyło w Madison County (The Bridges of Madison County) ,Roberta J. Wallera.

Można zagrać bohatera romantycznego  nie wykluczając jego mądrości. Dojrzały mężczyzna, z bogatym wnętrzem i doświadczeniem, zapiera  dech w piersiach.

Film z niebanalnym wątkiem miłosnym. Kto by nie chciał być tak kochanym?

Z przepiękną  deszczową sceną w centrum,  deszczowa scena to bez dówch zdań  majstersztyk  Eastwooda.

Pada deszcz, powietrze jeszcze pachnie niedawno odkrytym szczęściem. On w jednym samochodzie na czerwonym świetle, ona w  drugim z mężem, tuż za nim.

On czeka.

Ona nie może zdecydować!

Czeka nadal, nawet gdy zapaliło się zielone światło!

Będąc przeciwnikami połówek jabłek , bo w naszym odczuciu człowiek pojedynczy jest  całością w tym wypadku polecamy  i z całym przekonaniem idziemy  na ustępstwo:) 

 

Ostatni na dziś to znany być może większości z Was  film Czekolada” (Chocolat) – film z 2000 roku oparty na powieści Joanne Harris .

„ Jeśli nie chodzisz do spowiedzi, nie pielisz grządek, nie udajesz, że jedyne czego pragniesz to robić mężowi trzy posiłki dziennie, rodzić mu dzieci i odkurzać to mają Cię za wariatkę...”

Czekolada to metafora tego czego ludzie sobie nie dają, czego mają za mało. Jak wygląda  i dokąd zmierza codzienność bez spontaniczności, radości życia?

Na czele tego wszystkiego co lubią i czego pragną ludzie – stoi władza.  A władza nie lubi tego co ludzi uszczęśliwia. Ta sama władza podczas Wielkiego Postu objada się pysznościami bo nie umiała się opamiętać ,  oczywiście w ukryciu.

Czekolada to film o radości smaku a przez to i radości życia.

Film serdecznie polecamy mimo iż zanadto gloryfikuje substancję uzależniającą  – słodycz, my zamienilibyśmy ją, na taniec, śmiech, spotkania z przyjaciółmi  i wszystko  inne co człowiek sam może robić i co może go budować, rozwijać  i nie uzależniać. I byłby kolejny majstersztyk :) 

 

Dobrego weekendu! 

Monika Drobińska

 " To nie sztuka wytrenować sobie mózg.Sztuka sprawić, by rozumiał ludzi, By pozwolił nam się wsłuchać w deszczu plusk,By nie budził z marzeń nas jak budzik. To nie sztuka skonstruować superplan,Wszystko z góry mieć zaplanowane.Sztuka z losem grę prowadząc sam na sam, Nie bać się przegranej i wygranej. To nie sztuka bijąc głośno w głośny gong, Nóg tysiące zmusić do tupotu. Sztuka skomponować tak ulotny song, Co bezskrzydłym da przyjemność lotu".

A. Majewska